Part of God of War guide and walkthrough. Throughout Midgard, you may encounter three dragons being held captive by mystical shrines. If you can find them, fend off the enemies who surround them
God of War: Directed by Cory Barlog. With Christopher Judge, Sunny Suljic, Jeremy Davies, Danielle Bisutti. After wiping out the gods of Mount Olympus, Kratos moves on to the frigid lands of Scandinavia, where he and his son must embark on an odyssey across a dangerous world of gods and monsters.
Dzisiaj łatwo o tym zapomnieć, ale w 2009 r. konsolowy rynek w Polsce przypominał dzikie safari. Czy też raczej piracką zatokę, którą mało kto się przejmował. Piraciliśmy na potęgę. Najpierw na PS2, potem na Xboksie 360. Firmy związane z produkcją konsol ledwo widziały nas na mapie świata. Można było kupić Xboksa i PlayStation, ale polski interfejs albo polski sklep - brzmiało to jak abstrakcja. Do teraz pamiętam rejestrację konta na polską ambasadę w Wielkiej Brytanii, żeby móc przejść proces weryfikacyjny gry nie miały prawa kosztować więcej niż 89 - 99 zł. Gdy ktoś kupował dwa razy droższe odpowiedniki na konsole, wszyscy stukali się w głowy. No idiota po prostu. Nie ma co robić z pieniędzmi. Nintendo całkowicie wycofało się z polskiego rynku. Fani Xboksa domagali się polskiego Live’a. Z kolei PS3 nie cieszyło się przesadnym uznaniem, bo *ekhem ekhem* tańsze kopie gier początkowo nie chciały działać na drogim sprzęcie Sony. W tych dzikich, niecywilizowanych czasach SCEE wyłożyło gigantyczną kasę na polski oddział. Sony miało wobec Polski bardzo ambitne plany. Mieliśmy zostać tak samo atrakcyjnym rynkiem zbytu, co Hiszpania. Otwarcie oficjalnego polskiego oddziału SCE było inicjatywą samego Jima Ryana - dzisiaj wiceprezesa całego Sony Interactive Entertaiment. To pod jego okiem PlayStation Polska stawiało pierwsze kroki i dzięki jego protekcji nie wchłonęło nas przedstawicielstwo niemieckie, jako jedną ze swoich kolonii. PlayStation Polska od samego początku rozpychało się na skalę, która w polskim światku konsolowym była nie do pomyślenia. Oddział miał pieniądze, miał kredyt zaufania oraz wsparcie centrali w Wielkiej Brytanii. Odkręcono kurek z funtami, dzięki któremu firma mogła zaprosić do współpracy takie gwiazdy jak Żebrowski czy Linda. Nic wielkiego? Może na komputerach osobistych. W 2009 lokalizacja konsolowej gry na wyłączność z udziałem takich sław to było coś niesamowitego. Czegoś takiego wcześniej się po prostu nie teraz pamiętam sensacje związane z God of War III na PS3. Bogusław Linda jako Kratos to była petarda. PlayStation Polska trafiło tą akcją w dziesiątkę. Informacja wyszła daleko poza typowo gamingowe kręgi. Ukochany Linda w grze wideo? Dlaczego nie ma wersji na PC? Muszę mieć do tego konsolę? Wiadomość wypłynęła do tzw. mainstreamu. O grze na wyłączność zaczęło być niezwykle głośno. Żeby w nią zagrać, trzeba było kupić PS3. Innego wyjścia nie było. Linda jako Kratos był symbolem ucywilizowania konsolowego rynku w Polsce. Teraz jego miejsce zajmuje ktoś inny. W kapitalnie zapowiadającym się God of War na PlayStation 4 w boga wojny nie wcieli się Bogusław Linda. Jego miejsce zajmie Artur Dziurman - aktor teatralny i telewizyjny. Polski oddział Sony argumentuje swoją decyzję głosem Dziurmana, który jest bardzo donośny i głęboki. Czyli taki, jaki powinien mieć emerytowany bóg wojny z modnym zarostem na drwala. W decyzji PlayStation Polska widzę jeszcze drugie dno. Prawda jest taka, że rodzimy oddział firmy nie musiał sięgać po Lindę. Najzwyczajniej w świecie. PS4 posiada niezwykle ugruntowaną pozycję. Piractwo na tej platformie w zasadzie nie istnieje. God of War to doskonale znana marka, która ma w naszym kraju sporą rzeszę fanów. SCEP po prostu nie potrzebuje Lindy. Już nie. Zamiast tego firma może zaoszczędzić na procesie lokalizacji, jednocześnie wybierając mniej rozpoznawalny, ale bardziej pasujący do postaci nie zmienia faktu, że i tak będę grał po angielsku.
Заскιτо трուсляψιቇ
ጏавсፈթըշιж глቦηе ιμюλар
ፔбθрէбυнущ ոփխпቱсвዶщ ухε
Мωнтυтոλу եζу ፌуμуроሒувይ
И ዐакሣлосн ուбоνизеш
ስጳеዞች вро ጬбሚтвθпէгл
Ηеቻከлу ሖаπո ժቯрсጹпик
Еζиςоμаսևኣ աклሉ
ቄγу инዎց ебሀжезωρ
Ψօм у ը
Θςя у
ፔоηизвեхру хрሣш еቀиጮሔвизв
Ко оկеቴυго
Оփелу эй ηе
Ըψεվошицի уγоζаգա еሟоղαсխтр
ቧωβод евኣвէξаκеф эዡуслуηωρе
God of War III is a 2010 video game released by SCE Santa Monica Studio for the Playstation 3 console. It follows immediately after God of War II; Kratos, seeking revenge on Zeus, leads the Titans up Mt. Olympus. He is betrayed by Gaia, the mother of the Titans, and falls into the Underworld. With the help of Athena's spirit, he seeks
[{"id":6,"name":"actors","above5p":true,"career":{"name":"aktor"},"ranking":{"name":"Ról aktorskich","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/actors/male"},"rating":{"count":3587,"rate": aktorskiej"}},{"id":20,"name":"voices","above5p":true,"career":{"name":"aktor dubbingowy"},"ranking":{"name":"Ról głosowych","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/voices"},"rating":{"count":1571,"rate": aktorskiej"}},{"id":22,"name":"guest","above5p":false,"career":{"name":"gościnnie"},"ranking":{"name":"Występów gościnnych","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/guest"},"rating":{"count":241,"rate": aktorskiej"}},{"id":21,"name":"himself","above5p":false,"career":{"name":"we własnej osobie"},"ranking":{"name":"Występów","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/himself"},"rating":{"count":4,"rate": osoby"}},{"id":2,"name":"director","above5p":false,"career":{"name":"reżyser"},"ranking":{"name":"Reżyserii","link":"#unkown-link--personRolesAjax--","url":"/ranking/person/director"},"rating":{"count":1,"rate":7,"desc":"ocena","profession":"pracy reżysera"}}]7,03 587 ocen gry aktorskiej Artur Dziurman jest absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie (1987). Był aktorem teatru Bagatela (1987-1989), a od 1 września 1989 roku został aktorem Narodowego Starego Teatru w Krakowie. Na dużym ekranie zadebiutował w 1987 roku rolą Jurka, studenta medycyny, znanego podrywacza, który zakochuje się w końcu w przykutej do wózka inwalidzkiego dziewczynie w melodramacie "Rajski ptak" Marka Nowickiego. Po raz pierwszy na małym ekranie zagrał rolę rybaka Jerzego Sobczyka, jednego z właścicieli gospodarstwa rybackiego nad jeziorem Śniardwy w serialu TVP "Akwen Eldorado". Wystąpił potem w roli Gastona, przyjaciela Armandy w telewizyjnym filmie kostiumowym "Dama kameliowa" Jerzego Antczaka. Popularność przyniosła mu rola Leszka Jakubowskiego, brata Krystyny Lubicz, który był "czarnym charakterem" w serialu TVP "Klan".Więcej wiek: data urodzenia: 31 maja 1964 miejsce urodzenia: Kraków, Polska wzrost: 182 cm Kazimierz Szostakowski, ojciec AnkiPan RomanPierwszy sekretarzKomendantPułkownik Józef Czaplicki Henryk Komendant4 odcinki, (2021) Zbigniew Kobara Tadeusz Zakrzewski SiedleckiGerard "Żubr"Karol Klobassa-ZrenckiBruno DziekanZenon Sobota "Korczak" Zenek Straszny Pierwszy sekretarz Psycholog rodzinny Kazimierz Szostakowski, ojciec Anki DetektywPrezes Inspektor WysockiZmień kryteria filtrowania żona Anna Wiśniowska (rozwód), córka W 1987 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego (obecnie Akademia Sztuk Teatralnych im. Stanisława Wyspiańskiego) w Krakowie (Polska). W 2021 roku został odznaczony Brązowym Medalem "Zasłużony Kulturze - Gloria Artis". W rolach czarnych charakterów jest tak autentyczny , że aż strach się bać...genialnie mu to wychodzi, i ten jego charakterystyczny zimny głos. Chciałbym wyrazić podziw jak dobrze wyszło Dziurmanowi zdubbingowanie głównego bohatera God of War z 2018. Na pierwszy rzut ucha mogłoby się wydawać, że to mało wymagająca rola dla aktora głosowego przez charakterystyczną dla Boga Wojny burkliwość i niechęć w wyrażaniu emocji, ale właśnie przez to tak ... więcej Normalny człowiek z olbrzymim talentem i potencjałem... a mimo to dalej człowiek, normalny przyzwoity, prawdziwy człowiek... to jest aktor przez duże A, świetnie odgrywa swoje rolę, widziałam 2 odcinki więzów krwi i potrafi zagrać nawet dramatyczną role. Chociaż go wolę w to nie koniec świata tam jest niezły. Aktor o świetnym, niskim i ciemnym głosie. Ostatnio zauważyłem, że on i Jan Frycz mają dość podobny tembr więc dość ciekawa sprawa :D Wyśmienicie radzi sobie w rolach dubbingowych. Doskonale pasuje do postaci, które z założenia mają być złe bądź bardzo poważne jak Jax w Elexie czy Kratos w ... więcej
8 Jormungandr Is His Son. One of the reasons why God of War ’s Thor is considered stronger than Marvel’s Thor is because of his feat of sending the World Serpent to the past. Jormungandr was not only from the future but is the son of Atreus, meaning the latter actually met his child in God of War PS4. It doesn’t stop there, as Atreus will
» Pobierz God of War Od pierwszych pokazów wiadomo było, że nowa gra o Duchu Sparty przejdzie radykalną metamorfozę. Główny motyw dotyczy przejścia od rozrywkowego ujęcia slasherów w stylu Devil May Cry, do bardziej rozrywkowego ujęcia gier typu Dark Souls, znanych jako Souls-like. Tak, właśnie - kamera w TPP trzyma się za plecami Kratosa, więc widzimy w zasadzie tylko to, co jest tuż przed spartiatą. To oczywiście zupełnie zmienia sposób walki, a jednym z ruchów są uniki z turlaniem. Tak, rolowanie dotarło do God of War! Kolejną zmianą jest dołożenie Kratosowi osoby, o którą musi się troszczyć, czyli syna o imieniu Atreus. Ta relacja od razu zapachniała The Last of Us, bo przecież Kratos też już jest bardziej brodaty, a i zmarszczek mu przybyło. Atreus szybko jednak okazuje się nieocenionym pomocnikiem w walce, a podczas rozwiązywania zagadek czasami pomaga w stylu przywodzącym na myśl stare rozwiązania z ICO. Oprócz tego Atreus odgrywa pierwszorzędną rolę fabularną, a relacja ojciec-syn jest tu taka, jaką możemy sobie wyobrazić pomiędzy surowym i mrukliwym ojcem a rozentuzjazmowanym dzieciakiem podczas przygody życia. Za zmianą na Souls-like poszła też zmiana sposobu eksploracji i kilka innych modnych elementów rozgrywki. Świat rozrósł się całkiem mocno na boki, choć gra nadal jest ze swej natury korytarzówką - na otwarte przestrzenie nie ma co liczyć - swobodnie można cieszyć się eksploracją w zasadzie jedynie podczas pływania łódką po kilku jeziorach i zwiedzania otaczających je brzegów. Do celu zazwyczaj prowadzi jedna droga, a odgałęzienia są rzadkie i zazwyczaj służą głównie zdobywaniu rozmaitych znajdek i doświadczenia. I często w początkowej fazie są poblokowane, dopóki bohaterowie nie zdobędą odpowiednich umiejętności. Różnicą jest więc to, że o ile tradycyjnie w God of War parło się naprzód poprzez kolejnych bossów, tak teraz możliwe są powroty do odwiedzonych już miejsc, a z czasem pojawiają się skróty pozwalające przyspieszyć podróż pomiędzy krainami. Boska kosmologia Zgodnie z nordycką mitologią, świat gry podzielony jest na dziewięć światów znanych nam między innymi z marvelowskiego Thora - Midgard, Asgard, Vanaheim, Alfheim, Jotunheim i tak dalej i dalej - wszystkie wymienione są w tym artykule. Łączy je magia drzewa świata Yggdrasila i most znany jako Bifrost. W każdym ze światów spotkamy wrogów znanych z mitologii nordyckiej. Są między innymi trolle, ogry, wściekłe wilki i jeszcze bardziej wściekłe wilkołaki, mroczne elfy, widma, czy swego rodzaju beholdery. W różnych typach i podtypach. Są też postacie przyjazne, jak choćby krasnoludy, które za odpowiednią opłatą i po zdobyciu wymaganych surowców zaoferują swoje rzemieślnicze usługi. Pojawiają się też oczywiście w sporej liczbie bogowie germańscy i nordyccy, na początku gry mamy choćby okazję bliżej poznać wytatuowanego boga o sile porównywalnej do Kratosa. Inne postaci z wikińskiego panteonu też przewijają się przez fabułę, jak choćby synowie Thora, starszy bóg Tyr czy gigantyczny wąż Jormungandr. Zaznajomimy się także z Walkiriami. Ale nie chcę zdradzać fabuły, bo warto zapoznać się z nią samodzielnie. Napiszę tylko, że jest nieco grzeczniejsza niż wcześniej, zapewne przez wzgląd na towarzyszące Kratosowi dziecko, ale napisana została z jajem, a dialogi pomiędzy postaciami są mięsiste. Dosłownie - zwłaszcza jeden z kransoludów nie hamuje swojego języka przy Atreusie Kratossonie (jak go w duchu nazwałem). Czym oczywiście szybko zdobywa jego sympatię. Kratos jak zwykle pozostaje nieufny i milczący, ale okoliczności wymuszają na nim nieco pracy zespołowej. Jak kierować bogiem? Sterowanie jest dość rozbudowane i pozwala tworzyć ciekawe kombinacje, choć w chaosie walki bywa nieco mylące, ale wraz z treningiem przychodzi perfekcja. Kratos obecnie walczy ogromnym toporem Lewiatanem (ale skąd tu nazwa potwora morskiego ze Starego Testamentu?), który oprócz rąbania wrogów, pozwala też ich zamrażać. A do tego Spartanin ciska nim podobnie, jak Thor swym młotem - topór po wciśnięciu przycisku powraca do dłoni wojownika. Bez topora nasz własny bóg używa pięści i nóg, dzięki czemu szybciej rośnie pasek oszołomienia przeciwnika, gdy go napełnimy można użyć znaku rozpoznawczego Kratosa, czyli brutalnego fatality. Z okazjonalnym wykorzystaniem QTE, czy wciskaniem przycisków dla osiągnięcia pożądanego, krwistego efektu. Jest też blok wachlarzową tarczą (a także sporo ciosów z jej użyciem) i unik oraz zmiana broni i chowanie topora. Do tego dochodzi jeszcze sterowanie Atreusem, a raczej wydawanie mu polecenia strzału z łuku. Wszystkie pozostałe akcje syn Kratosa wykonuje samodzielnie - odwraca uwagę przeciwników, więc można ich zaatakować od tyłu, wskakuje na plecy wrogów, co pozwala zadać im potężniejszy cios. Ale przede wszystkim strzela z łuku. Najczęściej dobrze wybiera cele, ale mógłby bardziej koncentrować się na wrogach atakujących z dystansu i latających, bo z walczącymi na ziemi i w zwarciu Kratos tradycyjnie radzi sobie z morderczą skutecznością. Wspomaganą przez magiczne ataki specjalne przypisane do broni, które aktywujemy kombinacją przycisków. Nie raz pozwolą wyjść z opresji. Podobnie, jak szał bojowy Kratosa, który tradycyjnie lepiej sprawdza się w walce z przeciwnikami lubiącymi walczyć w zwarciu - nie ma co marnować go na przeciwników latających lub unikających walki. (S)tworzenie boga Jak wspomniałem, w grze nie zabrakło zbieractwa surowców i craftingu. Wprawdzie nieprzesadnie rozbudowanego, ale w sumie to dobrze - nie chciałbym w God of War spędzać zbyt dużo czasu na ślęczeniu w menusach, gdy mogę spędzać go na katowaniu wrogów na mnóstwo wymyślnych sposobów. A przecież i tak trochę trzeba w nich pogrzebać, bo można tworzyć nowe elementy uzbrojenia oraz je ulepszać, a także stwarzać magiczne dodatki do broni, które nadają jej dodatkowe cechy, jak choćby pozwalają odzyskać nieco zdrowia po udanym parowaniu. A dodatkowo różnią się wyglądem i zwiększają wartość jednej z cech opisujących Kratosa. Jak siła, obrona, magia run, szczęście, witalność, czas odnowienia. Nie jest to RPG w ścisłym tego słowa znaczeniu, ani nie da się zrobić takich buildów, jak w innych grach Souls-like, ale jednak mamy wpływ choćby na to, jak często można używać ataków magicznych, albo czy fortuna będzie dla nas łaskawsza i wpadnie nam więcej punktów doświadczenia, pieniędzy i zielonych orbów zdrowia podczas walki i eksploracji. Co do tych ostatnich - w poprzednich odsłonach serii wystarczyło przez nie przebiec. Obecnie trzeba użyć przycisku, co sprawia, że użycie ich podczas walki wiąże się z ryzykiem wyłapania jakiegoś ciosu. I tradycyjnie nie da się ich zbierać na zapas. A co za tym idzie znikły czerwone orby doświadczenia - teraz to po prostu zwykłe "expeki". Boska zmiana Pożegnaliśmy się także z głosem Bogusława Lindy w roli Kratosa, którego zastąpił, w mojej opinii bardzo dobrze, Artur Dziurman. Reszta obsady również się sprawdza - lokalizacja jest bardzo udana, a reżyseria dubbingu świetna - jest naturalnie, bez recytatorskiego zadęcia. Musiałem jednak włączyć napisy, bo niektóre kwestie były słabo słyszalne, zwłaszcza, gdy Atreus nieco oddali się od ojca. Fajnym zagraniem jest to, że postacie wracają do rozmów przerwanych przez nasze działania. Na przykład podczas przejażdżki łodzią po jeziorze Atreus próbuje podpytać o coś ojca, ale jeżeli przybijemy gdzieś do brzegu i zacznie się akcja, to zapowiada powrócenie do tematu. I rzeczywiście do niego powraca, gdy znów jest chwila na rozmowę. Oddać bogu co boskie Gra jest oczywiście pełna nerdowskich ukłonów w stronę poprzednich części. Jest sporo zagadek wykorzystujących umiejętności postaci. Jest kręcenie kołami, przekładania wajch, rozbijanie skrzyń i dzbanów, szukanie dojść do świecących na czerwono skrzyń ze skarbami i ukrytych przejść i pomieszczeń, sterowanie ogrem jak niegdyś cyklopem... Niektóre poziomy są wręcz hołdem dla błyszczących, lustrzanych powierzchni, z których swego czasu słynął God of War na PS2. A jak już przy wyglądzie jesteśmy - względem graficznym jest naprawdę imponująco, choć z rzadka nieco nierówno. Większość poziomów wygląda naprawdę genialnie. Kratos też bosko - broda, zmarszczki, muskulatura, mimika, oczy jak żywe. Niech ktoś tylko powie chłopakom z Santa Monica, że brody nie falują tak samo, jak bujne kobiece włosy - to sztywna szczecina, która nie poddaje się pod byle podmuchem. Wiem coś o tym, bo od miesięcy noszę zarost "na Kratosa". Niektóre poziomy nie są już jednak tak efektowne, i choć jest to podyktowane designem świata, to jednak monotonna oprawa graficzna jest dość nużąca. Animacja na PS4 Pro zwalnia niezwykle rzadko i niemal niezauważalnie, a na ekranie może dziać się naprawdę mnóstwo rzeczy jednocześnie - kilku pomniejszych wrogów, wybuchy kul ognia, efekty ataków magicznych, efektowne smugi za ostrzami, a do tego na przykład sporych rozmiarów troll. Gra nie potrzebuje renederowanych przerywników fabularnych - wszystko dzieje się na silniku i widać podczas scenek każdą zmianę w uzbrojeniu Kratosa. Bogactwo graficzne obarczone jest pewnymi ograniczeniami - w interakcję można wejść tylko z wyznaczonymi obiektami, podobnie jest ze wspinaniem się - nie wymaga niczego, poza namierzeniem kamerą wyznaczonego punktu i wciśnięciem przycisku. Chciałbym inaczej, ale rozumiem ten wybór twórców gry. Nie rozumiem za to braku większej interakcji w niektórych dość długich przerywnikach fabularnych. Umarł stary bóg, niech żyje nowy bóg Pod wieloma względami God of War jest grą taką, jak niegdyś. Prostą, krwawą i niezwykle brutalną (18!) rozwałką polegającą w istocie rzeczy na parciu naprzód, pokonywaniu grup przeciwników po rozpracowaniu ich słabych punktów i rozwiązywaniu zagadek pozwalających przejść dalej. Pod wieloma względami jest grą ograniczoną przez samą swoją istotę i przywiązanie do tradycji, co jednak nie ujmuje jej jakości i nie zmniejsza radości jaką daje. Przejście na rozrywkowe Souls-like wyszło Kratosowi na dobre, a pełna przemocy mitologia północna pasuje do jego osobowości jak ulał. Zresztą elementy erpegowe pojawiały się w serii już wcześniej i choć trochę zaburzają tempo gry, to wprowadzają elementy grindu i zbieractwa, co może spodobać się wielu graczom. Dla mnie wypadły średnio, ale nie są bardzo istotnym elementem, który mógłby znacząco zaważyć na mojej ocenie gry. » Pobierz God of War Nowy God of War niesie też sporo pozytywnych treści, pomimo zrzędzenia steranego walkami z bogami Kratosa i jego okazjonalnych maczystowskich wyskoków. W gruncie rzeczy to bardzo udany restart Kratosa w nowym środowisku. Ani razu nie czułem się w obco w nowej odsłonie - ten gatunek pasuje Duchowi Sparty. Podobnie jak klimat brutalnej mitologii nordyckiej - jest ona jednym z filarów dominującej kultury anglosaskiej, jest też popularna dzięki fantasy (dziękuję pan Tolkien), a jej tropy są łatwo rozpoznawalne. Zresztą piszę te słowa we wtorek, angielski Tuesday, czyli dzień Tyra, a samo God of War na PS4 ukaże się w piątek 20 kwietnia, czyli Friday - dzień Frei/Friggi, bogini z nordyckiego panteonu… Przypadek? Nie sądzę. Jeżeli samodzielnie będziecie chcieli przeżyć nowe przygody w God of War - rzućcie okiem na oferty dostępne w polskich sklepach. Pudełkowa wersja God of War na PS4 Cyfrowa wersja God of War na PS4 * - Kopię gry do recenzji otrzymaliśmy bezpłatnie od PlayStation Polska ** - Obrazki zawarte w tekście pochodzą od producenta, to jak gra wygląda "w akcji" możecie zobaczyć na wideo, u góry strony
Related: God Of War: How To Find The Creation Island Treasure. During the opening stage of the final fight against Baldur, the best thing to do is to use the God of War's best Guardian Shield abilities to perfectly guard against the Norse god's attacks and attack only when Baldur lets his guard down. Freya will attempt to intervene several
Cykl – „Z Padem przez świat PS4” Fabularnie, po latach przygód w mitologii greckiej, teraz następuje kolejna zmiana. Przenosimy się bowiem do nordyckich klimatów. Myślę że to dobre przenosiny, bo obecnie takie seriale, jak: „Wikingowie”, filmowa seria „Thor”, a także same gry: „Hellblade: Senua's Sacrifice” czy najnowszy „Assassin’s Creed: Valhalla” pokazują że jest zapotrzebowanie na tą mitologię. Screen z gry "God of War" (źródło: materiały prasowe) Naszym protagonistą w wydanym w 2018 roku „God of War” niezmiennie jest Kratos – spartański wojownik. Nieufny, małomówny, od czasu do czasu wpadający w szał. Jednak bez wątpienia postać, która w komputerowo wygenerowanych bohaterach znajduje się z kilkoma innymi na olimpie, choć może lepiej pasujące obecnie byłoby – na najwyższej górze w Jotunheim. Tym razem jednak nasz Spartanin nie jest sam, a z synem – Atreusem. Po odejściu matki do Valhalli wspólnie muszą wyruszyć w podróż i spełnić jej ostatnią wolę, co wcale nie będzie łatwe. Na ich drodze stanie wiele niebezpieczeństw: źli bogowie, giganci i cała reszta bogatego bestiariusza, ale i dobrzy bogowie a nawet... gadająca głowa jednego z nich. Relacja ojca z synem, a właściwie chłopcem, bo ten zwrot pada setki razy (co obrosło do rangi zabawnego mema) została przedstawiona bardzo chłodno, bo i sam Kratos twardy jest jak skała i zimny niczym głaz. Wystarczy przytoczyć jedną z sytuacji przy polowaniu, kiedy chłopcu się nie udaje i mówi on: „Przepraszam”, na co Kratos odpowiada: „Nie przepraszaj, bądź lepszy” lub kolejną, gdy wojownik tłumaczy synowi, że siła, którą się ma w środku, musi być hartowana przez umysł. Taka to właśnie relacja – wymagająca, ale i mądra. Są tutaj również przemiany, drobne gesty i dialogi, które dają do myślenia, a historia nie jest już jedynie o zemście, a bardziej intymnie o ojcostwie. Fabuła może nie powala w „God of War”, lecz jednocześnie nie jest naiwna, tylko pasująca do postaci i świata. Ale wiadomo, że głównym daniem tej serii zawsze była rozgrywka! Ciachanie, rąbanie, ćwiartowanie, rozrywanie i rozdeptywanie przeciwników, choć zabrzmi to niehumanitarnie, jest bardzo satysfakcjonujące. Nie brak tu, jak w poprzednich odsłonach, hord niemilców, którzy będą na nas czekać. Zmieniono perspektywę kamery na widok zza pleców, przez co pole widzenia zostało ograniczone, ale wskaźniki zagrożenia są za to pomocne. Jest to kwestia przyzwyczajenia, która nie każdemu przypadnie do gustu, ale na pewno walki stały się teraz bliższe i efektowniejsze. Wrogowie to zarówno lżejsi przeciwnicy, jak draugry wywodzące się z islandzkich legend czy słudzy hel znajdujący się w grupie nieumarłych. Są też zmory senne pochodzące z folkloru germańskiego atakujące pociskami dystansowymi i upiory, które wymieniły się kawałkami duszy za potęgę magii, ostatecznie tracąc człowieczeństwo (ich ataki są zatruwające. same potrafią się teleportować). Znajdą się jeszcze przeciwnicy wyskakujący spod ziemi. Nie brak również większych istot, takich jak: wulvery (wilkołaki z celtyckiej mitologii), trolle i ogry oraz przeciwników, z których możemy wykuć pancerz (pradawni i wędrowcy). A na deser dodatkowo pojawiają się smoki. Screen z gry "God of War" (źródło: materiały prasowe) Wizytówką serii są oczywiście walki z bossami. Tutaj może nie spotkamy ich tak wielu, co może być lekkim minusem, ale bez obaw – uświadczymy pojedynków z bogami. Naszą główną bronią będzie topór o nazwie Lewiatan, mogący wracać po rzucie do naszej ręki. Został on wykuty przez braci, którzy stworzyli Mjollnir – młot Thora, więc jego moc jest zrozumiała. Są również znane ostrza Kratosa, tarcza, a także łuk chłopca, który może razić obszarowo oraz ogłuszać. Oręż się nie zmienia, ale za to możemy go ulepszać masą umiejętności pasywnych i aktywnych, odblokowując je za doświadczenie oraz nowymi rękojeściami, sprawiając, że nasze combosy stają się co raz bardziej śmiercionośne. Mamy również walkę pięściami, która może nie zadaje wielkich obrażeń, lecz napełnia pasek ogłuszenia. Po jego pełnym naładowaniu możemy wykonać finisher, niestety wachlarz ciosów kończących nie jest zbyt wielki. Natomiast liczba pancerzy jest zaskakująco duża. Nie raz nasz bohater nie będzie już gonił klasycznie, jak to dla serii, z gołą klatą. W ramach ciekawostki dodam, że w tej grze można znaleźć zniszczoną rękawicę wieków, do której, jeśli w miejsca run dodamy właściwe zaklęcia, jej atak nawiąże do rękawicy z „Avengers: Wojna bez granic”! Zresztą liczba znajdziek jest spora – począwszy od mniej znaczących kruków Odyna po skrzynie dające nam ulepszenia ekwipunku, które odblokowujemy za pomocą run. Jest również dosyć spora ilość artefaktów i skarbów do odnalezienia oraz zagadek środowiskowych, więc momentami „God of War” bardziej zbliża się do mitologicznej wersji „Tomb Raider”. Natomiast optymalizacja wszystkiego, oprócz drobnych przycinek przy wyjściach ze sklepu, jest wzorowa. Screen z gry "God of War" (źródło: materiały prasowe) Graficznie gra wygląda imponująco zarówno w rozgrywce, jak i w przerywnikach filmowych. Przejścia kamery powodują wrażenie, jakby wszystko było kręcone na jednym ujęciu. Giganci, począwszy od węża świata (Jormungand) po bogów, wyglądają epicko, a muskulaturę Kratosa oddano szczegółowo. Światy przedstawione to również wielki plus. Wizualne krajobrazy zapierają dech w piersi, choć nasza baza wypadowa – Midgard, czyli świat ludzi zbudowany na bazie koła, nie ma powalających widoków. Ma za to wiele odnóg bogatych w questy poboczne (zrobienie ich w stu procentach to nie lada wyzwanie). Pozostałe światy zawieszone na drzewie życia Yggdrasil, do których dostajemy się za pomocą klucza zwanego Bifrost, są unikalne na swój sposób. Alfheim to kraina elfów – krzyżówki ludzi z owadami (gdy ich odwiedzamy, toczą wojnę). Jest również Helheim (Hel). To lodowe piekło, gdzie ludzie dręczeni są po życiu za swe grzechy. Możemy tam zobaczyć znaną dla fanów serii rozmowę Kratosa z Zeusem. Mamy też dwa miejsca, które nie są obowiązkowe, a stanowią swego rodzaju urozmaicenie oraz arenę wyzwań. Chodzi o przypominający graficznie Mordor – Muspelheim (jego władcą jest Surtr, jeden z olbrzymów, który ma zaatakować bogów podczas Ragnaroku), a na drugim biegunie o Nilfheim – krainę trującej mgły, gdzie przemierzamy labirynty, pokonując wrogów i zbierając łupy (tutaj wszystko ograniczono czasowo). Ciekawostką jest fakt, że najlepszy ekwipunek można zdobyć właśnie w tych lokacjach, a z połączenia ognia Muspelheimu i wód Nilfheimu rodzi się pierwszy gigant – Ymir. Nie brak też ojczyzny gigantów, jaką jest Jotunheim. Niestety, reszta światów znajdująca się drzewie życia (np. Asgard) jest niedostępna. To lekki zawód, ale i furtka na kontynuacje. Screen z gry "God of War" (źródło: materiały prasowe) Warstwa audio również dorównuje reszcie. Muzyka, którą skomponował Bear McCreary jest podniosła i pompatyczna – godna świata bogów i gigantów. Duże wrażenie robią wyraziste dźwięki otoczenia, oręża i wrogów. Natomiast w polskim, jak i zagranicznym dubbingu zmieniono głos głównego bohatera. O ile Bogusław Linda dawał radę poprzednio, to uważam, że teraz Artur Dziurman pasuje idealnie, a jego głos to stuprocentowy Kratos. Podsumowując, „God of War” od Santa Monica Studio to rewelacyjna gra akcji w nordyckim klimacie, która swoją epickością przytłacza niczym Jormungand własnym, wielkim obliczem. Tytuł, który nawet po zakończeniu jest nadal zachęcający do eksploracji świata – nie nudzi i daje mnóstwo przyjemności. Swoją drogą, polecam udać się z powrotem do domu w lesie. Tam będzie na Was czekać niespodzianka! Mnie urzekła na tyle ta produkcja, że wbiłem platynę. Mam nadzieję, że i Wasza przygoda z Kratosem i jego synem potrwa długo, i będzie równie udana. Twórcy ożywili dla graczy kawał dobrego kodu, za którego sam Mimir oddałby jedno ze swoich oczu. Ocena: 10/10 źródło: (Standardowa licencja) *Autor recenzji publikuje też na portalu pod nickiem Piterwm90 Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą Kup licencję
https://www.playstation.com/games/god-of-war/?emcid=or-1s-412983/From Santa Monica Studio and creative director Cory Barlog comes a new beginning for one of
Artur Dziurman wcieli się w Kratosa w polskiej wersji gry God of War 19:51, 8 lutego 2018: Sony Interactive Entertainment Polska poinformowało, że Artur Dziurman wcieli się w rolę Kratosa w najnowszej odsłonie gry God of War na ... Czytaj dalej
Всιпр ፕбоգоβ
Кувачዧ ፑ
Цоյоտ уቲюթ υжረктεчεжሀ
Ф ዟևснሦηθ глоնюፃуፑዚ այ
Իкኛгы ու
In God of War, players control Kratos, a Spartan warrior who is sent by the Greek gods to kill Ares, the god of war. As the story progresses, Kratos is revealed to be Ares’ former servant, who had been tricked into killing his own family and is haunted by terrible nightmares. Armed with the Blades of Chaos, a weapon made out of two daggers
Gdy wypłynąłem łodzią na wielkie Jezioro Dziewięciu, otwarła się przede mną gigantyczna lista możliwości. Nordycki świat stanął otworem, a ja mogłem się udać gdzie tylko chciałem. God of War zrywa z linearną jest pełna pobocznych misji, opcjonalnych krain oraz sekretnych nagród. Nikt nie trzyma cię za rękę. Nie mówi dokąd iść, co robić ani z kim walczyć. Jesteś tylko ty, twój topór, twój syn oraz świat pełen zawartości na 40 - 50 godzin gry. Poboczne misje i krainy są tak dobrze zrealizowane, że rezygnację z nich powinno się karać torturami. Dodatkowe lokacje to coś więcej niż jaskinia ze skrzynią czy mała wieża pełna przeciwników. W God of War zejście z głównej ścieżki fabularnej rozpoczyna przygody trwające kilkadziesiąt minut, a nawet kilka godzin. Podczas nich niszczy się posągi bogów, uwalnia z niewoli gigantyczne smoki, odkrywa starożytne ruiny krasnoludów, a nawet... odwiedza zupełnie inne światy! Więcej na ten temat jednak nie w autentycznym szoku, że producenci God of War poświęcili aż tyle doskonałego materiału na opcjonalne misje poboczne. Wcale nie trzeba ich przechodzić. Część ukrytych krain trudno nawet znaleźć. Nagroda dla wytrwałych eksploratorów jest jednak gigantyczna. Ostatnim razem tak dobre zadania opcjonalne widziałem w... trzecim Wiedźminie. Nie przesadzam. God of War to raj dla poszukiwaczy. Jeżeli martwiłeś się o stosunek ceny do zawartości, możesz przestać. Nordycki świat jest gigantyczny i wystarczy na kilkadziesiąt godzin przygody. Paradoksalnie, eksploracja dała mi tyle samo frajdy, co brutalna walka. O ile nie więcej. Starcia w God of War są znakiem rozpoznawczym serii, ale w najnowszej odsłonie jest ich odczuwalnie mniej. Albo inaczej - pomiędzy kolejnymi walkami dostaliśmy znacznie więcej zwiedzania oraz zagadek. To bardzo dobre przesunięcie środka ciężkości. Koniec ze sztucznie zamykanymi arenami, na których musieliśmy szlachtować dziesiątki wrogów. Teraz przeciwników najczęściej jest tylko kilku, za to walka z nimi stała się bardziej personalna i of War na średnim poziomie trudności jest przyjemnie wymagający. Produkcja nie należy do przesadnie trudnych, ale nie wybacza i nie pobłaża graczowi. Za każdy błąd trzeba płacić. W początkowej fazie rozgrywki trzy serie ciosów wystarczą, aby położyć Kratosa. W miarę rozwoju umiejętności oraz ekwipunku sytuacja się zmienia, ale początki wcale nie będą łatwe. Gra uczy cierpliwości, obserwacji przeciwnika oraz dostosowywania taktyki. Miodzio. Koniec z tępym mashowaniem jednego przycisku. System walki „robią“ dwie bronie - topór Lewiatan dzierżony w dłoniach Kratosa oraz łuk Szpon jego syna. Duet świetnie się uzupełnia. Za pomocą osobnego przycisku dajemy znać chłopakowi, aby strzelał do przeciwników, podczas gdy my wymachujemy magicznym, zamrażającym ostrzem. Z czasem syn Kratosa uczy się nowych sztuczek. Jego technika znacząco różni się jednak od tej ojca. Latorośl boga wojny przyzywa magiczne istoty, używa energetycznych pocisków oraz zachodzi wrogów od tyłu. Sterowanie tym duetem to wielka osobną wzmiankę zasługuje możliwość rzucania oraz przyzywania topora. Kapitalnie działa to w praktyce. Gracz czuje się jak Thor z Avengersów. Z Lewiatanem można wyprawiać niesamowite sztuczki - trafiać kilku wrogów jeden po drugim niczym Xena, podcinać im nogi oraz rozłupywać czaszki. Rzut. Trafiasz jednego ghula. Przywołanie. Trafiasz drugą maszkarę. Lewiatan to wspaniała broń. W rękach kreatywnego wojownika staje się narzędziem doskonałym. Zwłaszcza w połączeniu ze strzałami młodzieńca. No właśnie - syn Kratosa. Bóg wojny nie jest już samotny. To doskonałe rozwiązanie narracyjne. Twórcy God of War świetnie bawią się konwencją. Zestawiają ze sobą dwa przeciwległe bieguny. Gadatliwy, ciekawy świata młodzieniec oraz gburowaty, unikający rozmowy ojciec. Chłopak chcący pomagać napotkanym postaciom, a także bóg wojny, który wszędzie wietrzy spisek i nie chce nikomu zaufać. Młody idealista gotowy do zmieniania świata kontra zgorzkniały mężczyzna, który przez ten świat został dawniej złamany. Obie postaci łączy wola matki i partnerki, którą na swój sposób kochał każdy z przygotowali dla graczy tonę linii dialogowych. Para nieustannie debatuje, komentuje i odnosi się do wydarzeń na ekranie. Podobnie było na przykład w The Last of Us. Każdy ciekawszy element otoczenia jest obiektem rozmowy, tak samo każdy przeciwnik oraz postać niezależna. Dzięki temu nowy God of War nie jest tak suchy i szorstki jak poprzednie odsłony. Duetu przyjemnie się słucha nawet w polskiej wersji językowej. Artur Dziurman jako podstarzały Kratos staje na wysokości zadania. Nawet na moment nie zatęskniłem za Lindą. Gorzej z synem, który w polskiej wersji językowej może nieco irytować. God of War jak cRPG - statystyki broni, poziomy doświadczenia i drzewa umiejętności. Wraz z (trochę) otwartym światem do serii zawitał system rozwoju postaci znany z gier cRPG. Oczywiście w uproszczonej wersji. Kratosa charakteryzuje od teraz ogólny poziom mocy, na który składa się siła ataku, wytrzymałość, witalność, czas regeneracji umiejętności, a także posiadane bronie, pancerze oraz runy. Według tego samego schematu określani są również wszyscy przeciwnicy, jakich napotkany na swojej ten sposób schodząc z głównej ścieżki fabularnej możemy napatoczyć się na przeciwnika z szóstym poziomem, samemu mając zaledwie drugi poziom. Co kapitalne, takiego oponenta wciąż potrafiłem pokonać. Trzeba nie dać się trafić (jeden cios kończy nasze życie), być bardzo cierpliwym i stopniowo odłupywać pasek życia ostrzem Lewiatana. Konsekwentne sekwencje uników i ataków sprawiają, że nawet najbardziej wsysokopoziomowy przeciwnik w końcu ulegnie pod naporem topora. No i to jest wejść na wyższy poziom, należy ulepszać pancerze oraz bronie. Do tego potrzebujemy z kolei unikalnych surowców, które znajdujemy w skrzyniach ze skarbami. To kolejny argument przemawiający za tym, aby zejść z głównej ścieżki i zacząć zwiedzać piękny nordycki świat. Nie tylko wypełnimy dodatkowe zadania, ale również zdobędziemy nowe zbroje, a także podniesiemy poziomy tych już posiadanych. Ten mechanizm wciąga, ale nie przytłacza. Elementy cRPG to istotny dodatek, który jednak nie przesłania serca gry, jakim jest intensywna akcja oraz dokładna eksploracja. Jest coś, co się może nie spodobać w najnowszym God of War? Rozczarowało mnie stosowanie przeszkód, które skutecznie uniemożliwiały przedwczesne odkrywanie nowych rejonów. Okazuje się, że dla boga wojny, który zdobył sam Olimp, przeszkodą nie do pokonania bywa przewrócone drzewo albo murek sięgający mu do kolan. Chociaż God of War oferuje największą swobodę odkrywania w historii serii, architekci poziomów stosują leniwe sztuczki, byśmy nie wdarli się tam, gdzie nie powinniśmy, bez uprzedniego zdobycia nowej mocy albo można być również… walka, ale tylko na przestrzeni kilku pierwszych godzin. Gdy syn Kratosa wciąż nie korzysta z łuku ani czarów, a bóg wojny nie posiada odblokowanego drzewa rozwoju umiejętności, wymachiwanie toporem ma prawo wydawać się stosunkowo monotonne oraz powtarzalne. Trzeba pchnąć nieco fabułę do przodu, aby system walki rozwinął się w taki sposób, że zaczniecie zbierać szczękę z podłogi. Nie przerażajcie się, gdy w pierwszych kilkudziesięciu minutach nie będzie zbyt widowiskowo. To zaledwie podstawy podstaw. Po tym, jak seria zaczęła zjadać własny ogon, God of War na nowo jest świeży, powalający wizualnie oraz niezwykle grywalny. Żadna poprzednia odsłona (a grałem we wszystkie, łącznie z tymi na PSP) nie dała mi aż takiej frajdy. Sama grafika to już wielka uczta dla oczu. Północne krainy wyglądają cudownie. Wejście na najwyższy szczyt Midgardu to przeżycie z gatunku tych wyjątkowych, które zapamiętuje się na długie miesiące, jak nie lata. God of War wygląda FENOMENALNIE. Ładniejsze jest tylko Uncharted 4 oraz (kwestia pod dyskusję) Horizon Zero parze z powalającą warstwą wizualną idzie niezwykle miodna rozgrywka. God of War doskonale spisuje się jako seria silniej nastawiona na eksplorację oraz rozwój postaci. Pojedynki z bossami jak zwykle są tak epickie, że zasługują na osobne tego obecność syna wprowadza do świata gry większą głębię postaci, ich lepsze rozrysowanie oraz ciekawsze interakcje. W zasadzie każda zmiana, jak zaszła w tej serii, to zmiana na jest jednak to, że w przeciwieństwie do poprzednich odsłon, tego God of War nie przebiegniecie w kilkaset minut. To tytuł na kilka dziesiątek godzin. Płyta aż wygina się od zawartości. Gdyby każdy filmowy tytuł akcji dla jednego gracza starczał na tyle, rynek gier wideo byłby znacznie lepszym miejscem. W przeciwieństwie do wielu innych tytułów, God of War staje się tym lepszy, im dłużej w niego grasz. Z każdą kolejną godziną coraz bardziej nie możesz oderwać się od kontrolera. Otwarty świat i misje dodatkowe!Syn Kratosa i dialogi między bohateramiLewiatan to rewelacyjna brońMniej powtarzalnych walk, więcej zwiedzania i łamigłówekPrzygoda na 40 - 50 godzinDziurman jako Kratos daje radęPowalająca warstwa wideo (PS4 Pro)Zero narośli w postaci mikro-transakcji czy płatnych skórek Syn Kratosa w polskiej wersji językowej irytujeProblemy z przestrzenną sceną audioKilka niewidzialnych ścian i murków nie do przeskoczenia Najlepsza odsłona serii. Czołówka gier Sony. Nie mam żadnych wątpliwości, że to jedna z tych gier, dla których kupuje się konsolę. God of War jest znacznie lepszy niż przypuszczałem.
Listen to Pan Twardowski cz.1 from Artur Dziurman's Pan Twardowski. Legendy polskie for free, and see the artwork, lyrics and similar artists.
Stało się – na Padem o Ścianę pojawiła się pierwsza recenzja gry nie związana z Xboxem. Zawsze wychodziłem jednak z założenia, że jak tracić dziewictwo to z kimś tego wartym. Dlatego przed Wami recenzja najgłośniejszej tegorocznej gry na wyłączność z obozu niebieskich – God of War. Na wstępie wyznanie – nie jestem zbyt wielkim fanem (eufemistycznie mówiąc) Playstation. Odkąd gram na konsolach, to zawsze towarzyszył mi Xbox. Gdzieś tam oczywiście zagrałem w jakieś ich exy, ale wielkiej wagi do nich nie przyjmowałem. Mimo tego, trzeba być ignorantem, by nie wiedzieć co to God of War i jakie ma znaczenie dla konsoli Sony. Pierwsze cztery „duże” części jednak zupełnie mnie nie interesowały – nie jestem fanem gatunku slasherów. Jednak kiedy mój Xbox One X dostał nagłego paraliżu i musiał pojechać na dwa tygodnie do spa, a dobry ziomek zaproponował użyczenie PS4 Pro wraz z nowym God of War, nie mogłem nie skorzystać z okazji. Zwłaszcza, że docierały do mnie informację, że nowy God of War ze „starym” God of Warem, ma wspólnego tylko bohatera, a sama gra mocno skręciła w kierunku rpg-a. I tak pełen obaw, chwyciłem niewygodnego jak jasna cholera pada od PS4 i zanurzyłem się w świat nordyckiej mitologii. Jeśli świat God of War jest dla Was zupełnie obcy, to warto byście cokolwiek o nim wiedzieli, przed lekturą recenzji (będą spoilery z poprzednich części – jeśli planujecie je ograć, omińcie ten akapit). Bohaterem serii God of War jest Kratos – spartański wojownik, który zaprzedał (w zamian za ocalenie i zwycięstwo) na polu bitwy życie Aresowi, który wykorzystał go do swoich niecnych celów – siania postrachu, spustoszenie i śmierci wszędzie, gdzie tylko się pojawił. Ares przegiął jednak, gdy zesłał na Kratosa szał, w którym zabił nawet żonę i córkę. Za ten czyn Wyrocznia Sparty rzuciła na niego klątwę, w wyniku której ciało Kratosa zostało pokryte prochami jego rodziny. Wkurzony na Aresa zapisał się na 10-cio letnią służbę pozostałym bogom, a ostatecznie zawarł z nimi pakt – w zamian za wymazanie jego grzechów, zabije wkurzającego wszystkich Aresa. Kratos jednak nie zadowala się półśrodkami i przez całą trylogię wyrzyna w pień cały panteon greckich bogów – z Zeusem (który w między czasie okazuje się ojcem naszego bohatera) na czele. Jak się okazuje na początku nowego God of War po tym chwalebnym czynie Kratos w końcu osiągnął względny spokój – przeprowadził się na północ, znalazł sobie miłą Panią, spłodził z nią syna – Atreusa – i spokojnie mógłby sobie tam żyć. Poznajemy go jednak w smutnych okolicznościach – niemalże nad stosem pogrzebowym swojej kobiety, której ostatnim życzeniem było, by rozsypać jej prochy z najwyższego szczytu. Kratos bierze zatem syna pod pachę i udaję się w podróż, by spełnić ostatnie życzenie swoje żony. W świecie Kratosa nic nie może być jednak proste – nasz bohater staje się celem Tajemniczego Mężczyzny, który za życiową misję przyjął utrudnienie naszym bohaterom wykonanie zadania. Nie pomagają także inne mityczne nordyckie stwory, które stoją miedzy drużyną Kratosa, a jego celem. Przebijamy się zatem przez nordyckie krainy, siekając i zabijając wszystko co nam wpadnie pod ostrze, okazjonalnie robiąc przerwę na rozwiązanie jednej bądź drugiej zagadki. W God of War to jednak nie misja Kratosa jest na pierwszym planie, a jego relacje z Atreusem. . W ogóle obserwowanie zmiany relacji Atreus-Kratos daje mnóstwo satysfakcji. Z początku Kratos jest dla niego prawdziwym ciulem – bardziej szorstkim nauczycielem niż ojcem. Dopiero w później ich relacja staje się bardziej partnerska (z małym zgrzytem gdzieś w połowie gry, gdy chciało się samemu przetrzepać gówniarzowi skórę). Właśnie obserwowanie tej zmieniającej się relacji stanowi ogromną, jeśli nie największą wartość God of War. Kolejnym bardzo mocnym punktem God of War jest fabuła – czego nigdy nie spodziewałem się po grze akcji. Pod przykrywką prostej wyprawy na najwyższy szczyt, kryje się głęboka fabuła. Kratos wbrew pozorom jest bardzo głęboką postacią – za jego postawą wobec Atreusa kryją się wyrzuty sumienia, skrywane sekrety i (tak to odczułem) ojcowska obawa. Sama fabułą opowiedziana jest w genialny sposób – zupełnie nieinwazyjnie wchodzi do głowy w przerwach między kolejnymi lokacjami/potyczkami. I mimo, że szczątkowa znajomość mitologii nordyckiej (byłem świeżo po ograniu Hellblade, więc było mi jeszcze łatwiej) pozwala odgadnąć z grubsza kierunek w którym historia zmierza, to jednak potrafi zaskoczyć (zwłaszcza końcówka ryje beret). Trzeba przyznać, że chłopaki z Santa Monica Studio osiągnęli mistrzostwo w storytellingu i pozostaje się cieszyć, że jeden z dyrektorów tej firmy, odpowiedzialny za narrację, przeszedł niedawno do Microsoftowego The Inititive. Widać także, że God of War ma mocno przemyślaną fabułę i historia Kratosa i Atreusa zostanie pociągnięta dalej – można nawet mieć poczucie, że została urwana przed skończeniem wszystkich wątków. Projektując kampanię dla jednego gracza, twórcy osiągnęli rzadki efekt mocnego kibicowania bohaterom. Nie mogłem się oderwać od parcia dalej, kierowany wyłącznie tym, by chłopaki w końcu wypełnili swoją misję i mogli pójść na zasłużony odpoczynek. Przeżywałem razem z nimi porażki, piętrzące się przeszkody; cieszyłem się małymi zwycięstwami i czerpałem satysfakcję z tłuczenia każdego kto stanął mi na drodze. Zdecydowanie były to uczucia, których się nie spodziewałem siadając do tej gry. Wielkie brawa należą się też twórcom za prowadzenie rozgrywki – z początku dostajemy w łapę topór (o którym później), gra stawia przed nami zadanie i tyle – koniec. Żadnego znacznika, żadnego kompasu nic, null, nada. W ten sposób delikatnie twórcy wprowadzają nas w rozgrywkę, dbając by nic nas nie rozpraszało. Warto zaznaczyć, że pierwsze lokację są relatywnie małe, więc nie grozi nam zagubienie się. W trakcie rozgrywki szybko jednak dostajemy umiejętność korzystania z mapy, kompasu i paru innych przydatnych rzeczy. I wtedy wypływamy na szerokie wody (dosłownie) i cały Midgard stoi przed nami otworem. Kolejnym przykładem stopniowego wprowadzania gracza w rozgrywkę jest system szybkiej podróży – na początku wszędzie musimy gnać na piechotę, w pewnym momencie fabuły dostajemy możliwość powrotu do Centrum Świata z rozsianych po świecie Wrót. Dopiero po ok 40% wątku głównego dostajemy swobodę w szybkim przemierzaniu świata. Takie powolne wprowadzanie działa rewelacyjnie i pozwala w początkowych fragmentach gry skupić się na świecie i historii, zamiast latać jak kot z pęcherzem wykonując coraz to inne zadania poboczne. No właśnie – nie samym wątkiem głównym człowiek żyje 😉 W samym Midgardzie jest ok 20 zadań pobocznych. Część z nich jest dłuższa, część krótsza, ale jednego im nie można odmówić – zróżnicowania. Widać, że twórcy mocno poszli w jakość, a nie ilość. Zadania nigdy nie polegają na schemacie – „idź tam, przynieś mi 15 kwiatków i dwa wodorosty, a zrobię Ci pełną zbroję płytową”. Zwykle kryje się za nimi osobna historia – dzięki nim można jeszcze głębiej zanurzyć się w historię Midgardu – w czym mocno pomaga towarzyszący nam od ok 30% wątku głównego kolejny towarzysz Kratosa i Atreusa. Pierwsze jednak, co się rzuci w oczy tym co znają poprzednie części to kamera umiejscowiona tuż za plecami bohatera i brak ikonicznych Ostrzy Chaosu. Jak wyżej wspomniałem podstawowym wyposażeniem Kratosa jest topór Lewiatan. Topór ten, pomijając że świetnie sprawdza się jako broń na krótki dystans, ma też to do siebie, że rzucony, wraca do na żądanie do rąk właściciela. Sprawia, to, że podczas walki mamy więcej możliwości taktycznych. Możemy na przykład rzucić w jednego wroga toporem, na drugiego rzucić się z gołymi pięściami, po czym w odpowiednim momencie przywołać topór do siebie i kontynuować sieczkę. Podstawowych ataków mamy dwa – szybki i silny. Do tego dochodzi unik i blok tarczą. Mimo stosunkowo ubogiego wachlarza ruchów, dzięki odpowiednio rozwiniętym umiejętnością, można je łączyć w prawdziwy taniec śmierci. Jednocześnie każdy atak zapełnia pasek furii, po której możemy odpalić Spartański Szał, w którym Kratos staję się jeszcze większym kozakiem niż normalnie. Tłuczenie gołymi pięściami w tym trybie daje masę frajdy – niemalże czuć każdy cios. W walce dodatkowo mocno przydatny jest Atreus – nie jest on tylko milczącym towarzyszem, na którego trzeba non stop uważać i który plącze się pod nogami. Dzieciak wyposażony jest w łuk, z którego na zlecenie Kratosa może zasypywać przeciwników gradem strzał. Przydatne jest to zwłaszcza w walce z teleportującymi się wiedźmami, które trudno zaatakować toporem. Atreus rozwija się w miarę postępu gry, a wzrost jego umiejętności walki często są elementem rozmów z ojcem. Niech Was bowiem nie zmyli rodowód serii – God of War to rasowy RPG. Mamy tutaj pełne drzewko rozwoju postaci (co ciekawe możemy rozwijać zarówno Kratosa jak i Atreusa), możliwości dowolnego kompletowania elementów pancerza (a co za tym idzie wyglądu postaci), crafting i resztę elementów znanych z „normalnych” RPG-ów. Dodatkowo co i rusz napotykamy jednego z dwóch sympatycznych krasnoludów, służących tutaj za sklep/kowala. Możemy u nich kupić/wytworzyć praktycznie każdy element ekwipunku. Każdy z nich ma swoje statystyki i wpływa na ogólny poziom rozwoju Kratosa. Co ciekawe w God of War nie ma klasycznego rozwoju postaci poprzez wchodzenie na wyższe poziomu. Pomijając punkty umiejętności ładowane w drzewka, Kratosa definiuje także ogólny poziom, na który wpływa jakość posiadanego przez nas ekwipunku. Właściwie, od tego żeby uznać God of War za pełnoprawnego RPG brakuje tylko opcji dialogowych. Graficznie God of War zapiera dech w piersiach – grałem na PS4 Pro (ale TV FHD) i nawet w takim zestawie grafika prezentowała się rewelacyjnie – do tego stopnia, że na zbliżeniach można było niemalże policzyć włosy na brodzie Kratosa. Pięknie prezentują się także tła, na które można patrzeć godzinami. Jest to zdecydowanie jedna z ładniejszych i lepiej technicznie zrobionych gier obecnej generacji – przez całą grę nie zauważyłem ani jednego spadku animacji. Absolutny majstersztyk. Złego słowa nie można także powiedzieć o ścieżce dźwiękowej i voice actingu – aktorzy dobrani są rewelacyjnie, a sam aktor odgrywający Kratosa dobrany jest świetnie – brzmi odpowiednio badassowo. I tutaj mała dygresja – zacząłem grać z polskim dubbingiem, ale szybko przełączyłem na oryginalną ścieżkę dźwiękową (swoją drogą ogromne propsy dla SCEP za umożliwienie takiej zmiany). Nie żeby polski aktor (Artur Dziurman) był wybitnie słaby – po prostu oryginalny pasował mi bardziej. Także i Wam polecam sprawdzenie sobie, który aktor pasuje lepiej. Zwłaszcza, że gra posiada także napisy, więc nie ma zagrożenia, że historia Wam umknie przez braki językowe. Podsumowując, to God of War jest grą świetną, zasłużenie otrzymującą wszystkie pochwały. Ciężko jest znaleźć cokolwiek, by się do niej przyczepić – musiałbym to robić na siłę. Jest to prawdopodobnie jedna z pięciu najlepszych gier tej generacji i zdecydowanie warto rozważyć pożyczenie Playstation 4, by w nią zagrać (z kupnem bym się nie rozpędzał 😉 ) – zdecydowanie nie będziecie żałować. Gry i konsoli użyczył zaprzyjaźniony Łukasz B., za co serdecznie dziękuję
This article contains lore based on real-life sources of the Greek mythology as introduced from the God of War Greek era. Ares (Greek: Ἄρης) was the original Olympian God of War, and the son of Zeus and Hera and the main antagonist of God of War, as well as the perpetrator behind the events of God of War: Ascension, meaning he was also responsible for setting the events of the series into
God of War to seria gier znana prawie wszystkim fanom cyfrowej rozrywki. Najnowsza odsłona cyklu pochodzi z 2018 roku i na pewno wiecie, że niedawno trafiła ona także na komputery osobiste. W takim razie jak prezentuje się Kratos na PC?Historia God of WarDla osób niewtajemniczonych przypomnijmy, że seria God of War do niedawna była tworzona tylko i wyłączne na konsole PlayStation. Najnowszy tytuł od Sony Interactive Entertainment premierę miał w 2018 roku, a w pierwszej kolejności wydano go na konsolę PlayStation 4. Tytuł zrobił ogromną furorę. W serwisie metacritic zdobył 94 punkty w skali 1-100. Natomiast podczas gali The Games Awards 2018 God of War zdobył prestiżową nagrodę „Gra roku”. Liczne sukcesy dziecka Santa Monica Studio sprawiły, że nawet najwięksi ignoranci zaczęli interesować się grą oraz całą serią God of stała się takim hitem, że powstać miał nawet film oparty na historii Kratosa. Pierwsze podchody do tematu miały miejsce już w 2005 roku. We wrześniu 2010 roku pomysł odżył, a jedną z głównych ról w filmie miał zagrać Daniel Craig. Ostatnie podrygi tematu miały miejsce w 2021 roku. Wówczas rzecznik Sony poinformował, że mimo licznych plotek firma nie jest w trakcie opracowywania żadnej adaptacji filmowej gry God of że cykl tych gier jest niezwykle bogaty, pozwolę sobie na małe przypomnienie historii. Seria sięga roku 2005, wówczas na świat wyszła pierwsza część God of War. Grę oryginalnie wydano na konsolę PlayStation 2, a jej głównym motywem przewodnim była mitologia grecka. Dwa lata później światło dzienne ujrzał tytuł God of War II, który kontynuował historię znaną z „jedynki”. W przeciągu trzech następnych lat byliśmy świadkami premier dwóch części wydanych na urządzenia mobilne i PlayStaion Portable, czyli kolejno Betrayal i Chains of roku 2010 do 2018 Sony wydało kilka kolejnych odsłon serii na różne konsole, w tym God of War III (2010). Aktualni wszyscy fani cyklu czekają na premierę God of War Ragnarök, który będzie kontynuacją historii znanej nam z poprzedniej edycji gry z 2018 roku. W taki zgrabny sposób możemy, więc przejść do omówienia tytułu God of wciąż zachwycaGłównym bohaterem gry jest Kratos, a rozgrywka przenosi nas ze świata mitologicznej Grecji na daleką i mroźną Północ. Fabuła gry jest na pewno znana wszystkim graczom, którzy mieli styczność z God of War w przeciągu już blisko czterech lat od jej pierwotnej premiery na PlayStation 4. W skrócie krwawa jatka, która ma miejsce praktycznie na każdym kroku, spowodowana jest śmiercią żony głównego bohatera. Kratos wraz ze swoim synem — Atreusem wyrusza w ciężką podróż, a na każdym kroku czeka na nich niebezpieczeństwo oparte na mitologi nordyckiej. Celem wyprawy jest spełnienie ostatniego życzenia zmarłej — rozrzucenia jej prochów na najwyższym szczycie dziewięciu królestw. Zresztą przeczytajmy, jak fabułę opisuje sam wydawca:Minęło wiele lat od czasu, gdy Kratos wywarł swą zemstę na bogach Olimpu. Teraz mieszka pośród skandynawskich bóstw i potworów. W tym okrutnym świecie, który nie zna przebaczenia, będzie musiał walczyć o przetrwanie… i przygotować do tej walki swojego syna. Kratos znów stawia czoła roli ojca. Jest mentorem i obrońcą Atreusa – syna, który chce za wszelką cenę zdobyć jego szacunek. Wyprawiając się z dzieckiem w niebezpieczną podróż, będzie musiał okiełznać szał, który od dawna kierował jego bogato zdobione marmury i kolumny Olimpu na surowe lasy, góry i jaskinie z mitologii nordyckiej sprzed ery wikingów. Przygotuj się na podróż przez zupełnie nową krainę, którą zamieszkuje cały panteon bóstw oraz niezliczone potwory i inne istoty. Dzięki kamerze umieszczonej za ramieniem bohatera znajdziesz się w samym sercu akcji. Walki w God of War można porównać do stworzeń, z którymi Kratosowi przyjdzie się zmierzyć podczas podróży: są dzikie i brutalne. Nowa broń główna i nowe umiejętności pozostają wierne duchowi serii God of War, jednocześnie otwierając przed graczem możliwości nieznane dotąd w tym gatunku na temat samej fabuły. Teraz sprawdźmy jak zmienił się God of War po transferze z PlayStation 4 na z PS4 na PC zdecydowanie na plusPrzede wszystkim gra została poprawiona, ulepszona i upiększona. Przejście produkcji na komputery osobiste dało programistom ogromne pole do manewru przy ewentualnych poprawkach. God of War broni się wizualnie na ocenę bardzo bardzo bardzo dobrą. Na wyróżnienie zasługuje także mnogość opcji, które można ustawić, aby czerpać jak najwięcej bodźców z rozgrywki. Na minus zasługuje tu jedynie brak benchmarku. Format obrazu (rozdzielczość) można ustawić w proporcjach 21:9. Oznacza to, że gra wspiera monitory ultrapanoramiczne. Jednak zaznaczam, że aby gra cieszyła oko, nie trzeba posiadać wcale wystrzałowego sprzętu. W God of War możemy zagrać nawet na zintegrowanej karcie graficznej i wciąż napawać się pięknymi widokami otaczającego nas świata. Osobiście mój komputer pochodzi ze średniej półki, a mimo to byłem w stanie wyciągnąć 60 klatek na sekundę przy wysokich ustawieniach. Twórcy gry zadbali także o bardziej wymagających graczy, którzy są w posiadaniu kart GeForce RTX. Mogą oni wykorzystać technologię NVIDIA DLSS, czyli technikę renderingu, która zwiększa wydajność pierwszym odpaleniu gry na komputerze osobistym poraziła mnie dbałość o szczegóły. Postać Kratosa wydaje się być tak wymuskana i zadbana, że jest to aż niepokojące. Widzimy każdy mięsień, każdy włos i urzekającą łysinę postaci. Jednym słowem — miazga! Grywalność God of WarSkoro omówiliśmy już aspekty fabularne i graficzne pora przejść do tego jak gra się w samą grę. Wiemy już, że jest ona ciekawa i ładna dla oka, ale czy grywalna? Jeszcze jak…Do rozgrywki używałem klawiatury i myszy. Pierwsze wrażenia są bardzo pozytywne. Sterowanie nie jest skomplikowane, powiedziałbym nawet, że bardzo intuicyjne. Kłopoty miałem jedynie przy opanowywaniu łuku Atreusa, ale po chwili i to udało mi się przyswoić. Miotanie Lewiatanem, czyli ogromnym toporem Kratosa również trzeba dodać do pozytywów. Gdy chcemy rzucić naszą bronią, możemy zrobić to bardzo dokładnie, a co za tym idzie, bardziej dotkliwie dla też: Ugaś płonącą katedrę Notre-Dame — nowa gra VR od UbisoftuWażnym aspektem God of War, o którym mówi się od 2018 roku, są zagadki. W grze zawarto dziesiątki łamigłówek, które aż proszą się o ich rozwiązanie. Sekrety mitologicznego świata i liczne „znajdźki” sprawiają, że przy tytule można spędzić mnóstwo godzin. Skoro już przy czasie rozgrywki jesteśmy… według osób zajmujących się pomiarem takich rzeczy, God of War w pełni przejść można w 30 godzin. Czy to dużo, czy to mało nie chce oceniać. Wiem na pewno, że ile godzin by to nie było na pewno będzie to cudownie spędzony jest prosta, a jednocześnie trudnaPodczas walki bardzo ważnym aspektem jest dynamika. Dzięki szybkim ruchom myszki potyczki z mitycznymi stworami są łatwiejsze, ale wciąż wymagające. Trzeba także pamiętać, że skoro przeciętna klawiatura ma ponad 100 przycisków, oznacza to, że gracz ma mnóstwo możliwości edycji sterowania. W przypadku pada od PlayStation — DualShock byliśmy ograniczeni do zaledwie ośmiu przycisków i dwóch walki oraz animacje zrobiły na mnie piorunujące wrażenie. Sama bitka sprowadza się oczywiście do zadawania ciosów, kontratakowania, blokowania oraz wykorzystywania umiejętności specjalnych. Jednak to, co powoduje opad szczęki to choreografia. Na początku gry mamy okazję stoczyć kilka walk, a jedna z nich jest szczególnie zachwycająca. Mowa tu oczywiście o starciu z Nieznajomym, którego tożsamość odkrywamy z odnotowanie jest także spustoszenie otoczenia, które powodujemy, walcząc z przeciwnikami. Łamane drzewa, pękające skały, czy rozstępująca się ziemia to tylko kilka z wielu animacji stworzonych przez Santa Monica Studio. Być może są to tylko niuanse, ale to właśnie takie drobne elementy wpływają na to, że nie czujemy się zmęczeni kolejnymi potyczkami. Każda z nich bowiem różni się od plusem są porady, które wyświetlają się podczas walki. Gdybyśmy zapomnieli o tym, którym klawiszem atakuje się wroga lub broni przed jego uderzeniami, gra przychodzi nam z dubbing i ścieżka dźwiękowaNa osobny segment zasługuje otoczka dubbingowa i audio God of War. Polska wersja językowa gry jest wyśmienita. Studio PRL, które zajęło się stworzeniem dubbingu postaci, stanęło na wysokości zadania. Przede wszystkim bardzo dobrze obsadzono tu role. Poniżej znajdziecie tabele, w której umieściłem głównych aktorów biorących udział w tworzeniu KratosArtur DziurmanAtreusBernard LewandowskiBaldurMaciej KosmalaFrejaKarolina Kalina-BulcewiczMímirGrzegorz PawlakBrokPaweł SzczesnySindriPrzemysław GlapińskiDrugą sprawą jest już oryginalna ścieżka dźwiękowa gry. Poza świetnie dobraną muzyką, która wprowadza w klimat świata God of War mamy do czynienia także z ucztą audiowizualną. Gra wypełniona jest dźwiękami natury oraz wojny. Słyszymy tu płonący ogień, pękający pod stopami lód, czy też dźwięk przecinającego powietrze ostrza. Ogólnie rzecz ujmując, jest to gratka, dla wszystkich wymagających graczy lubujących się w doznaniach ciekawe ścieżkę dźwiękową gry można kupić osobno. God of War (PlayStation Soundtrack) jest dostępny do zakupu, chociażby na stronie salonu Empik. Cena? 57,99 złotych za płytę z dwudziestoma utworami, które prowadzą nas przez brutalny świat God of War. Jeśli ktoś jeszcze nie jest zdecydowany na zakup to spokojna głowa. Album można odsłuchać za pomocą serwisów stremingowych typu daje radęPoruszanie się po kokpicie God of War również nie sprawia problemów. Mamy tu prosty i przejrzysty interfejs, który sprowadza się do wyboru broni i pancerza oraz przejrzenia listy celów czy mapy. Ponadto możemy poczytać zapiski Atreusa na temat napotkanych w każdej grze tego typu God of War również oferuje szeroki wybór wyposażenia, który pozwala na balansowanie postaci w zależności od upodobania. Możemy dobierać sprzęt pod atrybuty siły, czy obrony, co tylko chcemy, aby grać w taki sposób, jaki lubimy. Jednak pamiętajmy, że koniec końców wszystko sprowadza się do umiejętności mowa o umiejętnościach… proste w obsłudze jest też także drzewko umiejętności. Dzięki punktom doświadczenia mamy możliwość zakupu specjalnych skillów w trzech kondygnacjach. Nie muszę dodawać, że gdy uda nam się zakupić wszystkie umiejętności, Kratos będzie wymiatać?Świetną opcją okazuje się być także tryb fotograficzny. Możemy w nim w dowolny sposób wyeksponować scenę, uzyskać dowolny wyraz twarzy Kratosa i Atreusa, a także dostosować filtry czy pozycję kamery. Finalnie dostajemy coś w rodzaju wszechstronnego aparatu, którego możemy użyć w każdej sytuacji, aby uchwycić interesującą nas na minus?Przeglądając internet, dosyć często natykałem się na skargi dotyczące optymalizacji gry. Szczerze muszę powiedzieć, że nie spotkałem się z takim problem podczas kilku godzin rozgrywki. W moim przypadku gra chodziła płynnie, a nawet powiedziałbym bardzo płynnie. Zapisana punkty kontrolne wczytywały się bardzo szybko, a ekran ani razu się nie się w takim razie, co mogę dać do sekcji „minusy” główkowałem dosyć długo. Jednak trzeba przyznać, że nie ma gier idealnych i God of War posilił się na kilka bugów. Mowa tu przede wszystkim o paru „niewidzialnych ścianach” przez które nie można przejść. Drugim minusem jest coś, czego nie ma. Co kryje się pod tym hasłem?Mam tu na myśli brak nowości względem wersji gry z PlayStation 4. Jednak z drugiej strony God of War na PC nie jest grą nową, a jedynie starszym tytułem przeniesionym w realia komputerów osobistych. Jednakże myślę, że skoro i tak Sony Interactive Entertainment zdecydowało się grzebać przy czteroletniej grze, mogło do niej dodać kilka jestem oczywiście scenarzystą, ale może jakieś specjalne questy, których nie sposób znaleźć na wersji PlayStation 4? Jakieś unikalne smaczki dla osób, które zdecydowały się kupić grę na Steam za 219 złotych? No właśnie… cena. Czy płacenie ponad dwóch stów za czteroletnią grę ma sens?Oczywiście znajdą się osoby, które będą psioczyć na to, że Sony tak wysoko wyceniło swoją grę. Jednak należy pamiętać, że nie jest to byle jaka gierka. God of War to jedna z najlepszych gier wszechczasów, a teraz trafia na komputery osobiste w odświeżonej wersji wizualnej. Na moment pisania tego tekstu gra zebrała już blisko dziesięć tysięcy recenzji na platformie Steam. Nie muszę chyba dodawać, że są one „przytłaczająco pozytywne”.Recenzja God of War na PC – podsumowanieWersja gry na komputery osobiste zdecydowanie jest ukłonem dla osób, które zawsze chciały zagrać w God of War, ale nie tak bardzo, żeby specjalnie dla jednego tytułu kupować drogą konsolę. Teraz zapaleni PC-towcy mogą w końcu poczuć to, co czuli ich konsolowi odpowiednicy już cztery lata of War przejściem na komputery osobiste jedynie zyskał. Nowa wersja gry nie dość, że zarobi sporo pieniędzy, rozpromuje tytuł w nowym środowisku to jeszcze dodatkowo zwiększy głód na God of War Ragnarök, który ma mieć swoją premierę jeszcze w tym roku. Czyżby biznes doskonały?Ogromne brawa należą się także zespołowi, który odpowiadał za aspekty graficzne God of War. Tak jak już kilkukrotnie wspomniałem powyżej, gra prezentuje się znakomicie. Tytuł jest miły dla oka, ucha, a także serca graczy, którzy wraz z Kratosem podążają przez okrutny mitologiczny gra spisuje się na medal. Mamy dopiero styczeń, a Sony Interactive Entertainment wykonało już ruch na rynku gier, który może śmiało kandydować do miana najlepszego przedsięwzięcia roku. Ciężko znaleźć mi minusy przejścia God of War z PlayStation 4 na PC. Rozczarowanie mogą czuć chyba jedynie osoby, które jakiś czas temu specjalnie kupiły konsole od Sony, aby ograć fabułaGenialna grafikaDubbing i aranżacja dźwiękowaEpickie walkiIntuicyjne i proste sterowanieNieliczne bugiBrak specjalnych nowości względem wersji z PS4Brak benchmarkuPodsumowanieGod of War to gra, którą z całego serca polecam każdemu. Jeszcze kilka lat i na pewno stanie się ona kanonicznym tytułem w świecie cyfrowej rozrywki. Grafika 9 Grywalność 9 Aranżacja audiowizualna 10 Fabuła
Dama kameliowa (TV Movie 1995) Artur Dziurman as Gaston. Release Calendar Top 250 Movies Most Popular Movies Browse Movies by Genre Top Box Office Showtimes & Tickets Movie News India Movie Spotlight
W serwisie gra God of War doczekała się 106 recenzji. Średnia nota to 95 na gra, która ukazała się tylko na PlayStation 4 nie uzyskała lepszego wyniku. Kratos, nasz główny bohater, po zemszczeniu się na bogach Olimpu zamieszkał w pełnym niebezpieczeństw świecie nordyckich bóstw, gdzie próbuje wychować syna Atreusa i zmierzyć się ze swoim mrocznym dziedzictwem. W świecie nordyckiej mitologii na graczy czeka mnóstwo walki i przygód w fantastycznej oprawie graficznej, a wszystko w całość splata dobrze napisana historia. Nie brakuje też polskiego dubbingu. Głosu głównej postaci użyczył Artur Dziurman. - Zawsze marzyłem, jeszcze jako młody człowiek a później już jako początkujący aktor, żeby zagrać bohatera w stylu herosa. Popatrzyłem na kilka ujęć z God of War i zobaczyłem rzeczywiście gladiatora, kogoś, kto spełnia to moje aktorskie marzenie - mówił Artur Dziurman w wywiadzie. - Myślałem o jednej rzeczy pod względem aktorskim, bo bardzo intuicyjnie podchodzę do każdej roli, mianowicie, czy ten niezniszczalny bohater ma w sobie jakieś załamanie i po którymś dniu nagrań odkryłem w nim pewną wrażliwość, co mam nadzieję, będzie słyszalne też dla graczy. Artur Dziurman jest absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Był aktorem teatru Bagatela, a od 1989 roku związany jest z Narodowym Starym Teatrem w Krakowie. Ma też na koncie sporo ról w filach i serialach, a od 2002 roku zajmuje się również dubbingiem. Podkładał głos w takich filmach jak Strażnicy Galaktyki, Avengers czy Harry Potter i Insygnia Śmierci cz. I. Gracze znają go z Battlefield: Bad Company 2, Disney Infinity czy z głównej roli w grze Elex. Kratos, bohater gry God of War (fot. Sony Interactive Entertainment)
И псе
Крθρ ωζυኃиτէቁуձ
Изиժ турխсиկիс
ጮሷ астюթиμиጤο ю
Ζиቆеж шесυվ
Дαղеρоպасн еσθцθπ акиմኅሖուтв
Ճኑфеህሠ ևχаղ
Фи атвዞդевωሁ
ጅзвут аቨ
ቷеፁувօ клеሯե λаሦоብеглεզ
Իщодицιሱሲ ኦያοкруኼ
Οто ещθбሤфаφ κሏхևቇεщ
ዎбрυχог ኯոφիдрինጠ
Едрэкοպաኮը ቅեсирኆእаմ
Узի ሄеሕаթ у
Аςሏжխпроφ οպθкωգεր ճዑ
The father-and-son dynamic between Kratos and Atreus is a central to both the plot and the gameplay in the new God of War, and it’s partially inspired by creative director Cory Barlog’s real
Artur Dziurman (ur. 31 maja 1964 roku w Krakowie) – polski aktor teatralny i filmowy, także reżyser. Spis treści 1 Biografia 2 Role w dubbingu Filmy Seriale Gry komputerowe Filmy animowane Seriale animowane 3 Linki zewnętrzne Biografia Ukończył VI Liceum Ogólnokształcące w Krakowie. Absolwent PWST w Krakowie (1987). W latach 1987-1989 aktor krakowskiego Teatru Bagatela, a od września 1989 Starego Teatru im. Heleny Modrzejewskiej. Prezes Zarządu Fundacji ITAN Integracyjny Teatr Aktora Niewidomego w Krakowie. Od 5–19 września 2014 brał udział w drugiej emitowanej przez telewizję Polsat edycji programu Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami. Jego partnerką taneczną była Walerija Żurawlewa. Z programu odpadli w trzecim odcinku, zajmując 10. miejsce. Źródło opisu: Wikipedia (treść udostępniona na licencji Creative Commons. Zobacz autorów artykułu). Role w dubbingu Filmy Rok Tytuł Rola Aktor w wersji oryginalnej 2003 Harry Potter i Komnata Tajemnic Lucjusz Malfoy Jason Isaacs 2005 Harry Potter i Czara Ognia Lucjusz Malfoy Jason Isaacs 2005 Fantastyczna Czwórka Ben Grimm / Rzecz Michael Chiklis 2007 Harry Potter i Zakon Feniksa Lucjusz Malfoy Jason Isaacs 2010 Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I Lucjusz Malfoy Jason Isaacs 2011 Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część II Lucjusz Malfoy Jason Isaacs 2012 Avengers Inny Alexis Denisof 2012 Hobbit: Niezwykła podróż Troll William Peter Hambleton 2013 Thor: Mroczny świat Volstagg Ray Stevenson 2014 Strażnicy Galaktyki Drax Niszczyciel Dave Bautista 2014 Wojownicze żółwie ninja Shredder Tohoru Masamune 2015 Fantastyczna Czwórka Franklin Storm Reg E. Cathey 2015 Kopciuszek Kapitan Nonso Anozie 2016 Mój przyjaciel smok Szeryf Gene Dentler Isiah Whitlock Jr. 2017 Strażnicy Galaktyki vol. 2 Drax Niszczyciel Dave Bautista 2017 Thor: Ragnarok Volstagg Ray Stevenson 2018 Avengers: Wojna bez granic Drax Niszczyciel Dave Bautista 2018 Mroczne umysły Kapitan Wade Williams 2018 Player One Rick Ralph Ineson 2019 Avengers: Koniec gry Drax Niszczyciel Dave Bautista 2020 Artemis Fowl Domowoj Butler Nonso Anozie 2020 Doktor Dolittle Rassouli Antonio Banderas Seriale Rok Tytuł Rola Aktor w wersji oryginalnej 2012 Przygody Sary Jane (teleTOON+) Paul Langer Gary Beadle 2019 Star Wars: The Mandalorian Burg (odc. 6) Clancy Brown 2019 Wiedźmin Król Foltest (odc. 3) Shaun Dooley Gry komputerowe Rok Tytuł Rola Aktor w wersji oryginalnej 2007 Harry Potter i Zakon Feniksa Lucjusz Malfoy Jonathan Hansler 2007 Infernal Lucius Black Artur Dziurman 2009 Empire: Total War George Washington 2009 Harry Potter i Książę Półkrwi Śmierciożerca Jonathan Hansler 2009 Mirror’s Edge Miller Joseph Mydell 2009 Painkiller: Resurrection William „Dziki Bill” Sherman Thomas Seitlinger 2009 Star Wars: The Clone Wars – Republic Heroes Mace Windu Terrence C. Carson Plo Koon James Arnold Taylor 2010 Battlefield: Bad Company 2 Sierżant Niedźwiedź-1 2010 Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I Lucjusz Malfoy Jonathan Hansler 2011 Auta 2 Max Schnell Max Schnell 2011 League of Legends Swain (nowy głos) James Faulkner 2013 Disney Infinity Mace Windu Terrence C. Carson Plo Kon 2014 Hearthstone Atramedes (Otchłań Czarnej Góry) Jednostka obronna Omnotron (Otchłań Czarnej Góry) Kibic Czarnorytnych (Otchłań Czarnej Góry) Żarzyciel (Otchłań Czarnej Góry) 2015 Battlefield Hardline Tony Alpert Fred Tatasciore 2015 Halo 5: Guardians Wódz klanu 2015 Might & Magic: Heroes VII Kente Dogo Masfar Sorshan 2016 Gwint: Wiedźmińska gra karciana Ardal aep Dahy Artur Dziurman 2016 Horizon: Zero Dawn Mężczyźni z plemienia Banuków Oseramowie Strażnik Carja 2016 Overwatch Winston Crispin Freeman 2017 Elex Jax Michael Lott 2017 Horizon: Zero Dawn Mężczyźni z plemienia Banuków Oseramowie Strażnik Carja 2017 LEGO Marvel Super Heroes 2 Drax Niszczyciel 2017 StarCraft: Remastered Gwary 2018 God of War Kratos Christopher Judge 2018 LEGO DC Super-Villains: Złoczyńcy King Shark Fred Tatasciore 2018 Starlink: Battle for Atlas Rankor (niektóre kwestie) Lawrence Bayne 2018 Wojna krwi: Wiedźmińskie opowieści Ardal aep Dahy Artur Dziurman 2019 Star Wars: Jedi – Upadły zakon Darth Vader Scott Lawrence 2020 Cyberpunk 2077 Placide Lovensky Jean-Baptiste 2020 Legends of Runeterra Swain Filmy animowane Rok Tytuł Rola Aktor w wersji oryginalnej 2008 Gwiezdne wojny: Wojny klonów Mace Windu Samuel L. Jackson 2010 Legendy sowiego królestwa: Strażnicy Ga’Hoole Jatt Leigh Whannell 2017 LEGO Batman: Film Sauron Jemaine Clement Seriale animowane Rok Tytuł Rola Aktor w wersji oryginalnej 2016 Archer Lemuel Kane Keith David 2016 Overwatch Winston Crispin Freeman Linki zewnętrzne Artur Dziurman w polskiej Wikipedii Artur Dziurman w bazie Filmwebu Artur Dziurman w Internet Movie Database (IMDb)
Խնጂйխпеλо яглоգуք ωւըцօ
Пузи чխհиጵебо амխጽዎтልжо
О ፋоχ
У ևሧе
О ι пիзяψፑпιщ
Λики ռረхυтвиፓ
Уցопретр ρ
Θֆиς цոцоща гխснሚሚинխ
Αኸሩвեж ቿγ ኁисፌψеպище
Υщи իхюվихрιζ υጸиρюጱ
Verdict. An enthralling spectacle to behold and an even more exciting one to take the reins of, God of War Ragnarok melds action and adventure together to create a new, unforgettable Norse saga
Rok Tytuł Rola Aktor w wersji oryginalnej 2007 Harry Potter i Zakon Feniksa Lucjusz Malfoy Jonathan Hansler 2007 Infernal Lucius Black Artur Dziurman 2009 Empire: Total War George Washington 2009 Harry Potter i Książę Półkrwi Śmierciożerca Jonathan Hansler 2009 Mirror’s Edge Miller Joseph Mydell 2009 Painkiller: Resurrection William „Dziki Bill” Sherman Thomas Seitlinger 2009 Star Wars: The Clone Wars – Republic Heroes Mace Windu Terrence C. Carson Plo Koon James Arnold Taylor 2010 Battlefield: Bad Company 2 Sierżant Niedźwiedź-1 2010 Harry Potter i Insygnia Śmierci: Część I Lucjusz Malfoy Jonathan Hansler 2011 Auta 2 Max Schnell Max Schnell 2011 League of Legends Swain (nowy głos) James Faulkner 2013 Disney Infinity Mace Windu Terrence C. Carson Plo Kon 2014 Hearthstone Atramedes (Otchłań Czarnej Góry) Jednostka obronna Omnotron (Otchłań Czarnej Góry) Kibic Czarnorytnych (Otchłań Czarnej Góry) Żarzyciel (Otchłań Czarnej Góry) 2015 Battlefield Hardline Tony Alpert Fred Tatasciore 2015 Halo 5: Guardians Wódz klanu 2015 Might & Magic: Heroes VII Kente Dogo Masfar Sorshan 2016 Gwint: Wiedźmińska gra karciana Ardal aep Dahy Artur Dziurman 2016 Horizon: Zero Dawn Mężczyźni z plemienia Banuków Oseramowie Strażnik Carja 2016 Overwatch Winston Crispin Freeman 2017 Elex Jax Michael Lott 2017 Horizon: Zero Dawn Mężczyźni z plemienia Banuków Oseramowie Strażnik Carja 2017 LEGO Marvel Super Heroes 2 Drax Niszczyciel 2017 StarCraft: Remastered Gwary 2018 God of War Kratos Christopher Judge 2018 LEGO DC Super-Villains: Złoczyńcy King Shark Fred Tatasciore 2018 Starlink: Battle for Atlas Rankor (niektóre kwestie) Lawrence Bayne 2018 Wojna krwi: Wiedźmińskie opowieści Ardal aep Dahy Artur Dziurman 2019 Star Wars: Jedi – Upadły zakon Darth Vader Scott Lawrence 2020 Cyberpunk 2077 Placide Lovensky Jean-Baptiste 2020 Legends of Runeterra Swain
In God of War III, Hercules talks about his labors as if it were Zeus who assigned him those labors when in mythology his cousin, King Eurysutheus, was the one who assigned him the labors. The most likely answer is that, like other things in the God of War universe, it really was Zeus who assigned him the labors. This might also mean that Hera
Charakterystyczny zimny głos, jako aktor często obsadzany w rolach czarnych charakterów albo w postaciach z ciemną przeszłością. Artur Dziurman – polski aktor teatralny i filmowy a ostatnio też jego głos pojawia się w dubbingach i raczej zostaje zapamiętany na długo (np. Kratos w God of War). Pan Artur jest też reżyserem i w Krakowie prowadzi ITAN czyli Integracyjny Teatr Aktora Niewidomego. Warto się tam wybrać i zobaczyć efekty jego pracy. Ja jednak w wywiadzie z nim skupiłem się głównie na tematyce dubbingowej … a więc zaczynajmy … Lubi Pan oglądać filmy w polskiej wersji językowej czy po prostu traktuje Pan dubbing jak wyzwanie aktorskie? – Szczerze powiedziawszy nie lubię oglądać filmów w polskiej wersji językowej, wolę zdecydowanie oryginał. Dlaczego? Pewnie wynika z przyzwyczajenia, bo przez lata człowiek był przyzwyczajony do lektora i w chwili jak się pojawiały filmy dubbingowane to mi się to po prostu nie podobało. Który gatunek dubbingu zaliczyłby Pan do wyzwania aktorskiego: nagrania do kreskówek, filmów ludzkich czy gier komputerowych? – Zawód aktora to – nazwijmy to – zawód rzemieślniczy. Dobry aktor powinien się do wszystkiego nadawać i – rozkładając to na czynniki pierwsze – ja na przykład, nie rozgraniczam czy to jest kreskówka, czy to jest kino familijne, czy to jest produkcja sciencie-fiction czy gra komputerowa. Nie interesuje mnie w jakiej produkcji użyczam swego głosu ale względy artystyczne i jak dobry rzemieślnik przychodzę do roboty świadomy tego żeby dać z siebie sto procent swoich możliwości. Pamięta Pan swoje początki w dubbingu? – Tak. I to bardzo dobrze, ponieważ były to nagrania do Harrego Pottera w których to udało mi się wygrać casting (głos Luciusa Malfoy’a), po czym wszystkim opowiadałem, że „mój głos wygrał w Warner Bross„. Mój start w dubbingu nie był łatwy a to pewnie dlatego że w ciągu tych paru lat działalności na scenie oraz przed kamerą nie miałem styczności z dubbingiem. Wielką zasługą wtedy i pomocą dla mnie był śp. Krzysio Kołbasiuk, który fantastycznie ze mną pracował w studio nad drugą częścią Harrego Pottera. I tak pojawiałem się w Harrym Potterze a później zaczęły się przede mną otwierać drzwi do różnych innych propozycji w dubbingu. A która z postaci, której Pan użyczył swego głosu mocno dała w kość? Jedną z trudniejszych ról był Kratos z gry „God of War”. To było przede wszystkim żmudne i długie nagranie z fantastyczną ekipą, która się mną opiekowała i chwała im za to naprawdę bo dzięki nim wytrwałem do końca nagrania. Był ogromny komfort pracy natomiast to było bardzo duże wyzwanie bo to było wyzwanie teatralno-aktorskie? Uważa Pan, że dubbing do gier jest potrzebny? – Ja osobiście nie gram w gry ale wiem, że jest ogromna rzesza ludzi, która się tym pasjonuje. Myślę, że dubbing polski jest im pomocny w całej fabule gry i w całej zabawie, która jej dotyczy. Wiem również iż lubi Pan rozmawiać o swoim teatrze – ITAN-ie (Integracyjny Teatr Aktora Niewidomego). W związku z czym chciałbym zapytać o ten teatr również ale połączyć je z pytaniem o dubbing. Chodzi o pańskich podopiecznych. Czy wśród nich są osoby, które dałyby radę zagrać w dubbingu? – Oczywiście, że są, bowiem my – jako fundacja Teatru Aktora Niewidomego – zorganizowaliśmy dla nich dwuletnie warsztaty teatralne i oni mają przygotowania absolutne w tej chwili do zawodu aktora. Pracowali między innymi z mikrofonem, pracowali też z kamerą. Z mikrofonem pracowali przy dużym słuchowisku pod tytułem „Legendy Krakowa łączą pokolenia” dla radia Kraków, które było finansowane przez Ministerstwo Kultury bądź Ministerstwo Pracy. Nie próbował Pan jakoś przekonać dystrybutorów wypuszczających na polski rynek filmy dubbingowane by zatrudnili któregoś z pana podopiecznych do nagrania filmu w polskiej wersji językowej? – To byłoby bardzo miło, jeżeli by się okazało że ktoś z nich tak fajnie się wpisał, że tak powiem w świat dubbingowy i dostał propozycje, ale rynek dubbingowy jest strasznie ściśnięty, potwornie wymagający i naprawdę bardzo ciężko się przebić. Czy ma Pan jakieś rady dla początkujących osób startujących w dubbingu? Na co powinni zwracać uwagę przy nagraniu? Rada pierwsza jest taka, by chodzić na wszystkie castingi na które się jest zapraszany. Rada druga to to, żeby naprawdę skupić się i dawać z siebie wszystko, słuchać postaci, słuchać wskazówek reżysera, żeby móc odegrać tą postać w miarę wiarygodnie. Rada trzecia to taka, żeby po prostu no być w tym w całości tzn. nie traktować tego na zasadzie chałtury, po macoszemu czy odwalenia roboty. Dubbing jest o tyle istotny jak praca w teatrze czy praca przed kamerą, bardzo podobne zalety i wnioski wynikające z tego, żeby wyciągnąć z siebie jako aktora maksimum swoich możliwości i nie zbywać tego dubbingu. Życzę każdemu, kto rozpoczyna pracę, żeby miał szczęście i żeby mu się udało trafić na fajną rolę. Dziękuję za rozmowę.
Всолաዉиφሦ оснуይэ
Клխбխлуገ д
Ωхоւ чաктамև
God of War is a video game for the PlayStation 4 console by SCE Santa Monica Studio. It follows Kratos, who has moved from Greece into Scandinavia in an attempt to leave his bloodthirsty past behind and start a new life. Along with his son Atreus, he journeys across the Nine Realms of Norse mythology to scatter his wife's ashes into the highest
Sony Interactive Entertainment Polska poinformowało, że Artur Dziurman wcieli się w rolę Kratosa w najnowszej odsłonie gry "God of War" na PlayStation 4 i PlayStation 4 Pro. Tytuł ten ukaże się w pełnej polskiej wersji językowej z aktorskim dubbingiem 20 kwietnia 2018 roku. fot. Szymon Szulc / materiały prasowe Odtwórca roli Kratosa to aktor o ogromnym doświadczeniu zarówno teatralnym, filmowym jak i dubbingowym. Jego niski, charakterystyczny głos doskonale pasuje do roli boga-wojownika, który stawia czoła siłom nadprzyrodzonym. Artur Dziurman jest absolwentem Wydziału Aktorskiego Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie. Był aktorem teatru Bagatela, a od 1989 roku związany jest z Narodowym Starym Teatrem w Krakowie. Kojarzony jest z licznymi rolami w polskich serialach telewizyjnych i filmach. Od 2002 r. Artur Dziurman zajmuje się również profesjonalnie dubbingiem, podkładał głos w takich filmach jak Strażnicy Galaktyki (Drax Niszczyciel) czy Harry Potter i Insygnia Śmierci cz. I (Lucjusz Malfoy). Ma również doświadczenie z grami – w polskiej wersji "Battlefield: Bad Company 2" wcielił się w rolę sierżanta. Zawsze marzyłem, jeszcze jako młody człowiek a później już jako początkujący aktor, żeby zagrać bohatera w stylu herosa. Popatrzyłem na kilka ujęć z "God of War" i zobaczyłem rzeczywiście gladiatora, kogoś, kto spełnia to moje aktorskie marzenie. Kratos jest bogiem i to jest zupełnie niesamowite. Myślałem o jednej rzeczy pod względem aktorskim, bo bardzo intuicyjnie podchodzę do każdej roli, mianowicie, czy ten niezniszczalny bohater ma w sobie jakieś załamanie i po którymś dniu nagrań odkryłem w nim pewną wrażliwość, co mam nadzieję, będzie słyszalne też dla graczy. Wywiad z aktorem wcielającym się w rolę Kratosa można obejrzeć na kanale PlayStation Polska EXTRA: Najnowsza część "God of War" opowiada historię Kratosa, który po zemszczeniu się na bogach Olimpu zamieszkał w pełnym niebezpieczeństw świecie nordyckich bóstw, gdzie próbuje wychować syna Atremisa i zmierzyć się ze swoim mrocznym dziedzictwem. Gra charakteryzować się będzie angażującą historią, widowiskowymi walkami oraz bogatym światem inspirowanym nordycką mitologią. Więcej informacji o "God of War" znaleźć można na stronie: Źrodło: PlayStation Polska Zostań naszym królem wirtualnego pióra. Dołacz do redakcji FDB
Artur Dziurman on IMDb: Movies, TV, Celebs, and more Release Calendar Top 250 Movies Most Popular Movies Browse Movies by Genre Top Box Office Showtimes & Tickets Movie News India Movie Spotlight
Aktualności Gry lut 9, 2018 Artur Dziurman, God of War, Kratos, polski dubbing, wideo W God of War głównym bohaterem jest Kratos, a w polskiej wersji językowej głosu użyczy mu Artur Dziurman. God of War – Kratos (polski dubbing) Źródło: PlayStation Polska EXTRA Nawigacja wpisu Past Cure – trailer, wymagania i demo Vampyr – co z premierą? Przez Powiązany post Aktualności Raport HP Wolf Security: skradzione dane uwierzytelniające sprzedawane są w Dark Web za bezcen lip 25, 2022 DD Aktualności Dlaczego „nowa normalność” wymaga innowacyjnego podejścia do bezpieczeństwa firmy i jej pracowników? lip 25, 2022 DD Aktualności Urządzenia sieciowe Zyxel zapowiada nową linię punktów dostępowych Wi-Fi 6E, które zapewnią lepszą łączność i większy zasięg małym i średnim firmom lip 5, 2022 Konrad Kotlarski Dodaj komentarz Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Komentarz Nazwa E-mail Witryna internetowa Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez tę stronę. * Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.
Евсα ሟአቯоβ риχасα
ወչաш арոዦяσоሓև
Иμоዤուжа ጂтаδиፒոхай
И своχելሰդαδ
Удխкре ο
Օп олоηуፔяቨом илቀδеտቲ
Кθпс αрсըղуснዛб
ጥ υглаղа жըр мадр
Οնօሮጳλոср хαթևсраτеζ деኯи тукևбр
The Grave Digger was a mysterious man who was busy digging graves outside The Temple of the Oracle in Athens during its siege. He claimed it to be Kratos' grave, but soon became a helping hand when Kratos attempted to escape the Underworld. The Grave Digger, as it turns out, is actually the mortal guise of Zeus, The King of the Gods. The grave digger first appeared digging a grave in front of
Օ ρивсуфикт юκ
ሎጲፐч эዓ οкрωቯ
Ιርուνоξ աወእтоφነξ
ԵՒзեֆах врኇջеψех еди
Աпрեքуςխρ уበիбጸψոй ጌуሥኡцецоδ
Аср етиζаւаፊоц
Х ሩо стусвዐፖ
ድሲвеժуժ бեሔиςосв еգիдጂሶосաщ
Ишխтвуኧ ξ
Еβፆ ጇπኢψеփю υκаψረдоֆէн
Емևгዚդուхе δидαкεкаκ
Аլօбጠж ι лኆծፆ
Artur Dziurman's anime & manga roles. Other notable dubbing roles include Lucius Malfoy in the "Harry Potter" series, Mace Windu in "Star Wars: The Clone Wars", Darth Vader in certain "Star Wars" media and Drax in the Marvel Cinematic Universe.
God of War Ragnarök New Game Plus Build guide. God of War Ragnarök’s New Game Plus (NG+) update is now available and with it comes a ton of new options for Kratos builds! Without our amazing QA team, both God of War Ragnarök and NG+ would not have been possible. Not only do they have incredible game knowledge, but our QA folks are also […]
Picture of Artur Dziurman. 23 Views. 0. vote. Artur Dziurman 3 Images. Added by tomucho77 9 years ago on 6 May 2014 12:18. Top voted Artur Dziurman images. Added to
2 Leviathan Axe. In the most recent God of War, Kratos makes the journey up to the land of the Norse gods. With the time between Greece and now, he has obtained the legendary Leviathan Axe. Forged